kwiecień 23, 2024
Artykuły

Jak długo będą dostępne auta z silnikami Diesla?

Rozwój segmentu ekologicznych samochodów doprowadza do tego, że producenci powoli odchodzą od pomysłu produkowania aut spalinowych. Wypada się zastanowić nad tym, jak długo jeszcze na rynku motoryzacyjnym będą dostępne auta z silnikami Diesla. Na szczęście na razie nie trzeba się tym zbytnio martwić, ponieważ wcale nie zapowiada się, aby ta poważna rewolucja nastąpiła w ciągu kilkunastu najbliższych miesięcy.

Co na to wszystko Unia Europejska? Jakie są regulacje?

Dużo miejsca tej sprawie poświęca Unia Europejska. To, że auta spalinowe wkrótce znikną z rynku było wiadomo już od jakiegoś czasu, ale osoby zmotoryzowane zastanawiały się nad tym, jak szybko będzie to mogło nastąpić. Szacuje się, że według mających wejść w życie regulacji całkowity zakaz produkowania i sprzedawania silników Diesla nastąpi w 2035 roku (tyczy się to m.in. Polski). Wkrótce te informacje powinny znaleźć potwierdzenie, bowiem przy wspomnianej dacie obstaje kilka poważnych europejskich krajów. W niektórych miejscach taki zakaz może jednak nastąpić dużo szybciej, np. w Chinach, Indiach, Holandii, Meksyku, Grecji, Danii, Irlandii, Izraelu czy też Niemczech.

Na ostateczne doniesienia trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ale według niepotwierdzonych danych zakaz produkcji silników spalinowych zostanie wprowadzony najpóźniej w 2040 roku (np. w Hiszpanii, Francji, Wielkiej Brytanii, Norwegii oraz Tajwanie). To, że takie regulacje wejdą w życie w 2035 roku (ewentualnie nieco wcześniej lub później) nie oznacza jednak, że właśnie wtedy auta z silnikami Diesla całkowicie znikną z dróg. Proces ten będzie postępował stopniowo i ma się zakończyć około w 2050 roku.

Jak do sprawy podchodzą największe koncerny?

W tym miejscu warto przyjrzeć się, jak do sprawy podchodzą największe światowe koncerny. Oto kilka ciekawych przykładów:

  • Volkswagen planuje, iż pełne przejście na samochody elektryczne nastąpi w 2050 roku,
  • Mercedes – 2039 rok,
  • Volvo – 2040 rok,
  • Honda – 2040 rok,
  • Hyundai i KIA – 2045 rok,
  • Renault, Citroen i Opel – 2035 rok,
  • Audi – 2026 rok,
  • BMW – w ciągu kilku najbliższych lat,
  • Subaru – 2035 rok,
  • Mazda – jak najpóźniej,
  • Fiat – 2030 rok.

Jak widać branża niekoniecznie zamierza się poddać. Oczywiście wszystko będzie uzależnione od wprowadzanych regulacji, dlatego nie pozostaje nic innego, jak czekać na finalne decyzje.

Dlaczego wprowadza się zakaz produkowania i sprzedawania aut spalinowych?

Nie da się ukryć, że wspomniany wyżej zakaz produkowania i sprzedawania aut z silnikami Diesla oznacza dla planety i ludzkiego zdrowia wymierne korzyści. Środowisko stanie się czystsze, a zapowiadane regulacje mają doprowadzić do tego, że emisja spalin po 2035 roku będzie zerowa.

Właściciele dotychczasowych samochodów będą zmuszeni przesiąść się do aut elektrycznych. Warto tutaj wspomnieć, że auta zakup używanego auta elektrycznego również powinien być poprzedzony dokładną analizą stanu pojazdu oraz jego historii. Tę można sprawdzić na carvertical.com/pl. Dzięki temu zagwarantują sobie zwiększoną wydajność, niższą awaryjność, niezbyt głośną pracę auta, prostą obsługę, ustabilizowanie kosztów oraz zadowalającą żywotność akumulatora. Do zapowiadanych zmian trzeba się po prostu przystosować, bo mogą wprowadzić naprawdę wiele dobrego.

Redakcja auto-blog.pl

Jesteśmy grupą pasjonatów w tematyce motoryzacji. Lubimy pisać o samochodach, sportach motorowych oraz prezentować ciekawostki z dziedziny motoryzacji. Pisanie o motoryzacji to nasza pasja i hobby.

Podobne artykuły