Czy należy podnieść granicę wiekową kursantów?
Tegoroczne wakacje obfitowały w nieszczęśliwe wypadki. Zaraz po rekordowej ilości utonięć podawano informacje na temat katastrof drogowych, w których, w dużej ilości przypadków, bohaterami byli młodzi ludzie. Szokowały widoki rozbitych aut, szokowały prędkości, z jakimi samochody zatrzymywały się na barierkach i drzewach. Podniosły się zaraz głosy, że świeżo upieczeni właściciele prawa jazdy nie powinni go w ogóle otrzymać i że należy podnieść granicę wieku, która pozwala do kursu przystąpić.
Spis treści
Kto w świetle prawa może prawo jazdy w Polsce zrobić?
Kurs prawa jazdy Łódź (kategoria B, uprawniająca do prowadzenia samochodów) może ukończyć osoba, która przekroczyła 18 rok życia, której do upragnionej „osiemnastki” w momencie zapisu na kurs zostało 3 miesiące.
Czy to odpowiedni wiek?
Przyjęło się, że ukończenie 18 roku życia jest pewną granicą, przekroczenie której, daje pełne prawa – młody człowiek opuszcza świat nastolatków i wkracza do świata dorosłych. Z dorosłością fizyczną, emocjonalną i psychiczną bywa różnie – jedni ją nabywają, ponieważ rozwój we wszystkich sferach przebiega harmonijnie, inni nie. Trudno generalizować, trudno wszystkich oceniać. Jedno jest pewne – prowadzący kursy i egzaminatorzy nie są w stanie stwierdzić co siedzi w głowie młodego człowieka. Determinacja by uzyskać „prawko” zwykle jest duża i młody człowiek dostosuje się do wymogów i przepisów. Gdy prawo jazdy otrzyma, zachować się może różnie.
Dlaczego młodzi kierowcy powodują wypadki?
Młody człowiek, który ukończył kurs i zdał egzamin, powinien zdawać sobie sprawę, że jego doświadczenie w kwestii poruszania się po drogach i ulicach jest bardzo niewielkie lub wręcz żadne,.Powinien mieć świadomość, że to on stanowi największe zagrożenie, ponieważ nie potrafi poruszać się w gorszych warunkach pogodowych, nie potrafi dobrze odczytać skrzyżowania. Tymczasem młodzi kierowcy jeżdżą brawurowo, są pewni siebie, nierzadko agresywni, za kierownicę siadają po spożyciu alkoholu i środków odurzających.
Czy zatem granicę wiekową należy podnieść?
To nie wiek jest problemem, tylko to, co młody człowiek ma głowie. Podejście do prowadzenia pojazdu, sposób zachowania się na drodze kursanci wynoszą z domu. Może oprócz testów sprawdzających wiedzę teoretyczną, kursanci powinni rozwiązywać testy psychologiczne? Może warto wprowadzić dodatkowe badania oprócz lekarskich? Może jest jakiś inny sposób, żeby sprawdzić czy kandydat na kurs prawa jazdy łódź jest osobą stabilną i jego obecność na jezdni nie zagrozi innym i jemu samemu?