Technika jazdy samochodem w zimie
Zimą ryzyko wypadku gwałtownie wzrasta. Aby zminimalizować niebezpieczeństwo należy przede wszystkim zachować na drodze ostrożność oraz właściwie przygotować samochód do jazdy w trudnych, zimowych warunkach.
Ośnieżone i oblodzone drogi, problemy z zamarzniętymi szybami, opady śniegu i marznącego deszczu, szybko zapadające ciemności, niskie temperatury – to wszystko zimą poważnie utrudnia życie kierowcom. Co robić, aby upewnić się, że bezpiecznie dotrzemy do celu podroży?
Spis treści
Podwójna ostrożność i rozwaga
Przede wszystkim należy pamiętać, że jazda samochodem po śniegu i lodzie różni się od jazdy po nawierzchni suchej. Wydaje się, że to banał, a jednak każdego roku na drogach dochodzi do wielu stłuczek, których przyczyną jest za późne zahamowanie – i w konsekwencji nie wyrobienie na zakręcie albo wjechanie w zderzak jadącego z przodu samochodu. Gdy jezdnia jest oblodzona zawsze pamiętaj, by zachować bezpieczną odległość od pojazdu jadącego przed tobą oraz o tym, że droga hamowania jest znacznie dłuższa niż na suchym asfalcie.
Unikaj gwałtownych manewrów
Unikanie gwałtownych manewrów kierownicą jest szczególnie ważne zimą, kiedy łatwo wpaść w poślizg. Trzeba także uważać podczas przyspieszania – bywa bowiem, że czasem tył abo przód samochodu zaczyna „uciekać”. W takich chwilach ważne jest niewpadanie w panikę i nie wykonywanie zbędnych ruchów kierownicą. Lepiej przyspieszać łagodnie i zdjąć nogę z gazu, kiedy tylko koła zaczynają tracić przyczepność.
Problem pojawia się także czasem podczas wyjazdu z ośnieżonego parkingu. Dociskanie pedału gazu z całej siły w takich sytuacjach rzadko jest pomocne: koła zaczynają buksować i ubijają śnieg, zamieniając go w lód. Lepiej postarać się odgarnąć śnieg, a jeżeli pozostaje to niemożliwe: wyjeżdżać ostrożniej, nawet na kilka razy, cofając pojazd, a gdy koła zaczynają buksować, pozwalając mu wrócić do pozycji wejściowej.
Hamulec ręczny? Nie na mrozie!
Kolejną rzeczą, o której warto pamiętać, jest nie nadużywanie zimą hamulca ręcznego. Gdy temperatury są niskie, pozostawianie na dłużej samochodu z zaciągniętym hamulcem ręcznym może źle się skończyć. Za sterowanie hamulcem postojowym odpowiada stosunkowo prosty mechanizm i linka ręcznego może zamarznąć w pancerzu – to zaś uniemożliwia później jego zwolnienie.
Przygotowanie samochodu do zimy
Nawet najzdolniejszy kierowca naraża się na spore kłopoty, jeżeli nie przygotuje się dobrze do zimy. Niektórzy zaniedbują wymianę opon na zimowe albo nie decyduje się na kupno niektórych akcesoriów, zwiedzeni łagodną pogodą na początku grudnia oraz wizją oszczędności. W ten sposób jednak narażają na niebezpieczeństwo siebie i innych uczestników ruchu drogowego, a także ryzykują poniesienie dużych kosztów w późniejszym czasie.
Opony zimowe są niezbędne wtedy, kiedy drogi pokrywają lód i śnieg – jazda na oponach letnich w takie dni jest niemożliwe. Ale nawet na suchej nawierzchni, kiedy temperatury są niskie, to opony zimowe zapewniają większą elastyczność i przyczepność. Letnie nadmiernie sztywnieją i kiedy temperatura spada poniżej siedmiu stopni, łatwiej stracić panowanie nad pojazdem jadącym na takim komplecie. Co więcej – eksploatując opony letnie czy przejściowe zimą skracamy ich żywotność.
Jeżeli nie zmienimy płynu do spryskiwaczy na zimowy odpowiednio wcześnie, kiedy zaczną się mrozy, ten „zwykły” może zamarznąć – co uniemożliwi nam oczyszczenie szyb. Kierowcy, którzy nie zaopatrzą się w akcesoria takie jak skrobaczka, specjalne płyny do odmrażania czy osłony przeciwszronowe z dużym prawdopodobieństwem przynajmniej kilka razy w roku utkną na parkingu na długi czas, nie mogąc otworzyć drzwi czy odmrozić szyb. Jeżdżąc z ograniczoną widocznością zaś narażamy się po pierwsze na niebezpieczeństwo, po drugie na mandat – policjant może bowiem stwierdzić, że jadąc oblodzonym i ośnieżonym pojazdem tworzymy zagrożenie na drodze i naruszamy 60 artykuł kodeksu drogowego.
Kluczem do bezpieczeństwa zimą jest zachowanie odpowiedniej prędkości, nie przyspieszanie zbyt gwałtownie, wcześniejsze hamowanie, zmiana opon na zimowe i zakup rzeczy przydatnych do odśnieżania i zeskrobywania lodu z auta.