Corvette Z06 według Romeo Ferraris

Corvette Z06 Romeo Ferraris – Włoskie studio, którego credo brzmi „Moc na żądanie”, skierowało swój wzrok za Ocean. Konkretnie, na jankeskiego sportowca: Corvette Z06.

Z zewnątrz, poza karbonową powłoką, nie zmieniło się nic. Za to pod spodem, i owszem. Przednie, 380-milimetrowe tarcze z sześcioma tłoczkami i 345 mm talerze z czterema zaciskami, nakryto odpowiednio 19 i 20-calowymi felgami. Zaś czterema końcówkami sportowego układu wydechowego, odprowadzane są spaliny pochodzące z siedmiolitrowej jednostki V8, wspartej kompresorem odśrodkowym firmy Vortech, aluminiową chłodnicą powietrza doładowującego i wysokoprzepływowymi wtryskiwaczami paliwa. Energia jaką wydziela taki zespół jest imponująca: 677 KM i 823 Nm. Tym samym pierwsza setka pojawia się na prędkościomierzu po 3,3 sekundach, druga po niecałych dziesięciu. Prędkość maksymalna ustalona została na poziomie 340 km/h.

Według zapewnień tunera, wewnątrz poczujemy się jak w dobrym, europejskim domu. Ergonomicznie ukształtowane fotele Recaro Sportster oraz oryginalny wieniec Romeo Ferraris Commando, podkreśla obecność skórzanych wykończeń w miejscach, gdzie wcześniej królował tandetny plastik.