Jazda pod wpływem alkoholu
Znaczna część wypadków na drogach to niestety efekt nieostrożności osób, które wsiadają za kierownicę samochodu pod wpływem alkoholu, bądź też myśląc, że po wypitym dzień wcześniej alkoholu w organizmie nie ma już śladu. Czy wiadomo ile można wypić, aby ponownie wsiąść za kółko i bezpiecznie prowadzić samochód? Aby nie powiększać policyjnych statystyk w tym temacie, należy mieć na uwadze, że na szybkość pozbywania się alkoholu w organizmie wpływa wiele czynników. To jak dużo można wypić, zależy więc między innymi od wieku, płci, masy ciała, a także takich czynników jak: zmęczenie, stres i choroba oraz to, czy pijesz kawę lub palisz papierosy. Przeciętnie, na spalenie około 20-30g etanolu potrzebujemy średnio około trzech godzin. 20g czystego alkoholu to mniej więcej jeden kieliszek wódki, 180ml wina lub 450ml piwa.
Warto wiedzieć, jakich zmian w funkcjonowaniu organizmu możemy się spodziewać, gdy spożywamy alkohol. Gdy w naszej krwi posiadamy stężenie alkoholu od 0,1-0,3 promila, uwaga kierowcy jest rozproszona, pogarsza się refleks, mogą wystąpić zaburzenia koncentracji i równowagi, kierowca posiada również mniejszą zdolność dostrzegania kształtów z oddali. Gdy we krwi kierowcy jest 0,4-0,5 promila alkoholu, szybkość reakcji jest jeszcze niższa, pogarsza się także ostrość widzenia. Dodatkowo, często pojawia się nadpobudliwość, kierowca ma także problemy z oceną realnej sytuacji na drodze. Gdy we krwi kierowcy jest więcej niż 0,6 promila, koncentracja znacznie się obniża, następuje również osłabienie mięśni. Spada poziom samokontroli i oceny własnych możliwości. Na pytanie, jak dużo można wypić, aby wsiąść za kierownicę, jest tylko jedna odpowiedź: „nic”.
Polska jest jednym z krajów o najbardziej surowych ograniczeniach, jeśli chodzi o zawartość alkoholu we krwi. Jak dużo można wypić, aby móc prowadzić samochód? Na naszych drogach dopuszczalne jest stężenie alkoholu we krwi do 0,2 promila. Za jazdę samochodem ze stężeniem alkoholu między 0,2 a 0,5 promila, co jest uważane za wykroczenie, grozi natomiast kara aresztu, grzywna do 5 tysięcy złotych oraz czasowe zatrzymanie prawa jazdy. Jeśli jednak stężenie alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila, kierowcy, jako popełniającemu przestępstwo, grozi, oprócz kary grzywny, ograniczenie lub pozbawienie wolności na okres do dwóch lat. Dodatkowo, sąd może wydać również nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz tak zwany przepadek pojazdu. Warto wiedzieć, że według polskiego prawa, karze może również podlegać osoba, która skutecznie namówiła inną osobę do prowadzenia pojazdu po spożywaniu alkoholu lub mu w tym nie przeszkodziła. Dla porównania, w Wielkiej Brytanii dopuszczalny limit to 0,8 promila, we Francji, Finlandii i Niemczech jest to 0,5 promila. W Chorwacji natomiast, dopuszczalna ilość to 0 promila. W Niemczech i Holandii to, jak dużo można wypić, uzależnione jest również od tego, jak długo kierowca ma prawo jazdy. Z ciekawymi przepisami możemy spotkać się również w Bośni i Hercegowinie. Tam osoba pijana nie może być nawet pasażerem auta!
Niestety, bardzo często nie jesteśmy świadomi tego, że po wczorajszej imprezie wciąż możemy mieć we krwi alkohol. Każdy organizm reaguje inaczej, ma również inne tempo spalania alkoholu. Dobrym rozwiązaniem może być zakup własnego alkomatu. W większości przypadków jest to dobry sposób na upewnienie się, czy możemy już legalnie prowadzić samochód. Najtańszy alkomat zakupimy już za kilkadziesiąt złotych, urządzenie, które pozwoli nam naprawdę precyzyjnie określić ilość alkoholu we krwi możemy kupić już za około 150-200zł. Z pewnością nie jest to wysoka cena za pewność, która pozwoli nam na swobodne poruszanie się autem bez strachu i niepewności. Dodatkowo, uzyskujemy pewność, że nie spowodujemy zagrożenia ani dla siebie, ani dla innych. W celu sprawdzenia stężenia alkoholu we krwi można również udać się na najbliższy posterunek policji.
Dane na temat dopuszczalnej ilości alkoholu zostały zaczerpnięte z serwisu Motocaina.pl
5 Komentarzy
Komentarz są wyłączone.
sawkowsky says:
To jest jeden z nielicznych elementów, pod względem których jestem dumny z Polski. Nie wyobrażam sobie jeździć po alkoholu, bo zawsze w takiej sytuacji wyobrażam sobie moje córki wracające ze szkoły czy idące po mieście wieczorem, gdy ulicą jedzie osoba pod wpływem. Nigdy tego nie zaakceptuję i chwała Bogu, że mamy tak rygorystyczne prawo.
szpachlowaniec says:
No właśnie często problem wynika z jazdy na kacu. Wydaje nam się, że wszystko jest ok, a gdy przychodzi do kontroli to robi się 0,8 promila we krwi i prawko papa. Trzeba uważać, szczególnie osoby, dla których jazda pojazdami to sposób na życie zawodowe.
Motobianco says:
Dopuszczalna ilość alkoholu powinna wynosić zero i ani trochę więcej. Na szczęście przyzwolenie na prowadzenie samochodu po kieliszku jest coraz mniejsze wśród ludzi i oby zmniejszało się dalej. Dopóki pozwalamy pijakom kierować, zawsze znajdzie się taki który z tego skorzysta.
Jay says:
Świetny tekst, oby więcej takich. NIGDY w życiu nie jechałem po alkoholu, to ekstremalny przykład głupoty.
andrzej says:
Dobry i merytoryczny tekst. Ja nie wyobrażam sobie wsiąść za kółko po alkoholu. Dobrze, że Polska ma takie prawo, choć to, że jest dosyć rygorystyczne niestety nie sprawia, że każda się do tego stosuje.