SSC Ultimate Aero TT
SSC Ultimate Aero TT – był to najszybszy samochód świata (seryjnie produkowany) w 2007 roku osiągający prędkość 412 km/h – który zdetronizował legendarne Bugatti Veyron. Ośmiocylindrowy silnik z podwójnym doładowaniem produkował niecałe 1200 KM. Dla maniaków prędkości to wciąż mało. Opracowano więc nowy blok silnika, który wycięto z jednej bryły aluminium. Przełożyło się to na większą wytrzymałość jednostki napędowej. Duży nacisk położono także na zoptymalizowanie systemu smarowania.
Wysiłek opłacił się. Na hamowni odnotowano wyraźny przyrost mocy. Twórcy z dumą obwieścili, że zmodyfikowane Ultimate Aero będzie napędzane przez maszynownię generującą 1287 KM! To już niemal 30 proc. więcej niż w Veyronie. Zwiększona moc posłuży do ustanowienia nowego rekordu prędkości. Twórcy szacują, że bolid bez większych problemów przekroczy barierę 430 km/h.
Niewielkim zmianom poddano też kabinę samochodu. Na dobrą sprawę poprawki ograniczyły się do nowego rozlokowania wskaźników i przełączników na karbonowej desce rozdzielczej.
Zadanie mają ułatwić zmodyfikowane elementy aerodynamiczne. Przedstawiciele firmy SSC twierdzą, że poprawią stabilność supersamochodu, a przy okazji wyraźnie usprawnią chłodzenie silnika i skrzyni biegów. Wybrnięcie z krytycznej sytuacji ma ułatwić hamulec aerodynamiczny – funkcję będzie pełnił tylny spojler, który w przypadku nagłego wytracania prędkości ustawi się pod dużym kątem.
Podstawowa wersja Aero, której produkcji zaprzestano w 2008 roku kosztowała 239 000 USD, wariant Ultimate Aero to już wydatek rzędu 620 000 USD (stan na rok 2008)
