Czy w 2019 roku nadal należy docierać nowe auta?
Początkowa eksploatacja samochodu dla każdego nowego nabywcy zawsze jest ekscytująca, ale również budzi pewne niepewności. Jak należy użytkować nowy samochód? Czy należy go przesadnie oszczędzać? Czy jest procedura, która w późniejszym użytkowaniu, pozwoli na trwałą i bezproblemową eksploatację jednostki napędowej?
Kiedyś po zakupie nowego samochodu, należało przestrzegać precyzyjnych wskazówek dotyczących początkowej fazy użytkowania auta. Przede wszystkim należało przez pierwsze kilka tysięcy kilometrów nie przekraczaj zalecanej przez danego producenta wartości obrotomierza oraz w odpowiednim czasie zmieniać biegi. Takie docieranie powodowało, że silnik naszego samochodu, w późniejszym czasie mógł pracować równo i osiągać deklarowane moce.
Jeszcze 20-30 lat temu, standardy produkcji samochodów znacząco różniły się od obecnej technologii produkcji. Wtedy wszelkiego rodzaju brud i smary były w każdym zakamarku fabryki, a spasowanie elementów dawało wiele do życzenia. I nie mamy na myśli elementów blacharskich, tylko tłoki czy komorę silnika. Wszelkiego rodzaju niedociągnięcia miało niwelować docieranie auta, ale również częste odwiedzanie serwisu. Dopiero po kilku tysiącach kilometrów samochód był w 1005 gotowy, aby go użytkować „jak należy”.
I nie jest to żaden mit ani legenda. Faktycznie było czuć wyraźną różnicę między pierwszymi kilometrami, a tymi po przebiegu kilku tysięcy kilometrów.
Czy teraz też docieramy auta?
Różnica w produkcji tamtych aut i samochodów produkowanych współcześnie polega nie tylko na standardach produkcji, ale również na zastosowanych materiałach użytkowanych do produkcji silników oraz innych kluczowych elementów układu napędowego. Materiały wykorzystywane ćwierć wieku temu, obecnie są uznawane za zbyt siermiężne.
W rezultacie każdy samochód był testowany przez jego pierwszego właściciela. Czy chcielibyście kupić takiego kota w worku? Wątpię… Dlatego też wraz z postępem technologicznym zmienił się również standard w przypadku aut oraz podejście w sprzedaży aut. Obecnie, aby samochód opuścił fabrykę musi przejść szereg testów. Już na etapie produkcji maszyny składające poszczególne podzespoły są w stanie wychwycić nieprawidłowości.
Auta również są docierane, ale jeszcze u producenta i nie trwa to kilka tysięcy kilometrów. Koncerny motoryzacyjne zazwyczaj zalecają docieranie nowych silnik w ciągu pierwszych 1500 kilometrów. To kilka razy mniej niż 20-30 lat temu. Dlaczego jest to nadal konieczne? Elementy wewnątrz silnika muszą się do siebie dostosować, a silnik w początkowej fazie swojej pracy ma nieco wyższe tarcie niż podczas standardowego użytkowania. Po dotarciu samochodu spala nieznacznie również jego spalanie.
Wiele dzieje się jeszcze u producenta samochodu, ale warto mimo wszystko przestrzegać kilku ogólnych zasad. Plusem jest to, że nie trwa to kilka tysięcy kilometrów, ale 1000-1500 kilometrów.
Pierwsze 1000 kilometrów jest najważniejsze i w tym okresie nie staramy się nie przyśpieszać z maksymalną mocą, nie obciążamy nadmiernie silnika. Zalecane jest ograniczanie obrotów silnika, mniej więcej do 2/3 (zostawiamy 1/3 do czerwonej kreski). Czyli jeśli czerwoną kreskę mamy przy 6000 obrotów na minutę, to nie przekraczamy 4000 obrotów. Ponadto nie doczepiamy w tym czasie przyczepy do auta.
Drugi etap, i na szczęście ostatni, to okres między 1000-1500 kilometrów. W tym czasie możemy stopniowo „przyzwyczajać” silnik naszego auta to dynamiczniejszego przyśpieszania oraz stopniowo zwiększać zakres prędkości obrotowej silnika.
Po osiągnięciu przebiegu 1500 kilometrów jeździmy już „do odcięcia” J
Przestrzeganie tej procedury pozwoli:
- Uzyskać maksymalną moc silnika
- Zmaksymalizować trwałość i jakość silnika
- Ograniczyć zużycie oleju silnikowego
Podsumowując: Docieramy silnik nowego samochodu, ale nie w taki sposób jaki robiliśmy to jeszcze 20-30 lat temu. Procedura jest krótsza, a w okresie docierania jest mniejsze ryzyko wystąpienia usterki, dzięki wysokim standardom produkcji.
I rada na koniec: Olej silnikowy zmieniamy wcześniej niż zalecenia producenta. Docieranie silnika zawsze wiąże się ze zwiększonym przepracowaniem oleju i jego właściwości będą szybciej się pogarszały w okresie docierania niż w późniejszym czasie użytkowania.